Kalendarze książkowe biją smartfony na głowę?
Co chwilę oczarowują nas kolejne nowinki technologiczne, nowe aplikacje i coraz smartniejsze fony. Niby ułatwiają nasze życie, ale tych uproszczeń jest tyle, że łatwo zgubić się w gąszczu powiadomień wysyłanych przez ulepszacze naszego życia.
Bardzo interesujący jest rosnący w siłę trend – porzucenie cyfrowych notatek, na rzecz planerów i kalendarzy. Krok w tył? Nienadążanie za nowoczesnością? Nie do końca.
Kalendarze książkowe, czyli popularne terminarze, to wciąż najbardziej popularne narzędzie pomagające w organizowaniu pracy. Nie jest to nic dziwnego, biorąc pod uwagę zalety, jakie mają kalendarze. Jakościowe egzemplarze gwarantują trwałość, prostotę i szybkość w użyciu, poręczność oraz ładny wygląd.
Ale czy nie zostaną wyparte przez nowe technologie?
Kalendarze książkowe kontra smartfony
Oczywiście wszystko zależy od prywatnych preferencji, sporo osób już teraz woli korzystać z aplikacji w smartfonie, jednak my zdecydowanie pozostajemy tradycjonalistami. Dlaczego? Poniżej kilka powodów.
I nie potrzebuje powerbanków. Z pewnością masz dużo spraw na głowie – tradycyjny terminarz zdejmie z niej chociaż martwienie się o dostęp do kontaktu. A w życiu zwykle jest tak, że telefony czy laptopy lubią się rozładowywać dokładnie wtedy, kiedy najbardziej ich potrzebujemy.
Ojej, upadł Ci kalendarz? Nic nie szkodzi, otrzepiesz go z kurzu i dalej jest piękny. Jego elektroniczny kolega mógłby nie znieść upadku tak dobrze. Kalendarz z czystym sumieniem możesz zabrać do bagażu na delegację czy wakacje – bez potrzeby zaprzątania sobie głowy tym, czy czasem nie potraktowałeś go zbyt niefrasobliwie.
To spora zaleta – przecież spokój ducha jest rzeczą bezcenną.
Cenisz sobie swoją prywatność? Smartfon ceni… informacje na Twój temat. Im więcej danych mu powierzasz, tym większą ilością będzie mógł przekazać reklamodawcom. Może plan dnia warto jednak zachować w terminarzu? Do terminarza nie wejdzie ani Facebook, ani nawet Android.
Smartfon łączy Cię ze światem, ale świat nie zawsze musi być Ci przychylny. Jeśli najważniejsze notatki prowadzisz w telefonie to jego zablokowanie przez wirusa oraz wyciek danych będzie bardzo bolesnym doświadczeniem.
Oprócz tego
- kalendarz książkowy nie zwalnia i nie kończy mu się pamięć,
- dla większości z nas pisanie szybkich notatek podczas spotkania to wciąż zadanie dla papieru i długopisu, a nie klawiatury,
- dziesiątki przydatnych aplikacji i funkcji to z pewnością wartość dodana, jednak często utrudniają skupienie się na tym, co najważniejsze,
- terminarze mogą być stylowe, indywidualizowane, brandowane i piękne – mogą być niezwykłymi gadżetami.
Poznaj nasze linie terminarzy
- linia kreacja UV dla tych, którzy poszukują czegoś nowatorskiego i efektownego,
- kreatywność do kwadratu – z designerskimi kalendarzami w formacie kwadratowym,
- linia duo – dla ceniących trwałe i sprawdzone rozwiązania,
- karnet z kalendarzem – dla osób, które chcą być zapamiętane dzięki prostym, charakterystycznym upominkom.
Wciąż nie jesteście przekonani? W takim razie zapraszamy do lektury tekstu: