5 wskazówek jak odpoczywać, żeby… odpocząć

Pisaliśmy już o tym, dlaczego trzeba odpoczywać. Dość często wrzuceni w wir wydarzeń i szybkiego trybu życia realizujemy wiele zadań, nie chcąc pozwolić sobie na zasłużoną przerwę. Kiedy jednak zarezerwujemy sobie czas na relaks, czasem okazuje się, że… jesteśmy bardziej zmęczeni, niż przed odpoczynkiem.

Kiedy mamy już czas dla siebie, należy zastanowić się jeszcze, co właściwie zrobić, aby naprawdę się zrelaksować i zyskać nowe siły.

Odetnij się od rozpraszaczy

Planując czas wolny, miejmy na uwadze, że nasza psychika nie lubi półśrodków – dlatego biorąc urlop, nie ulegajmy pokusie zaglądania na skrzynkę służbową czy firmowy telefon. Jeśli to możliwe, najlepiej odciąć się od tego, czym zajmujemy się na co dzień.

To powinno działać też w drugą stronę – będąc w pracy najlepiej nie rozpraszać się zewnętrznymi bodźcami. Zerkanie na Social Media czy odwiedzanie stron internetowych z newsami rozbija naszą koncentrację. Internet, dostęp do smartfonów i współczesne tempo życia sprawia, że często jesteśmy przebodźcowani.

Nasze mózgi potrzebują czasu dla siebie, dlatego dbajmy o to, by nie zaśmiecać ich niepotrzebnymi informacjami zarówno w miejscu pracy, jak i domu.

Wysypiaj się

Często skracanie liczby godzin przeznaczanych na sen, wydaje się być bardzo kuszące. Liczne badania wskazują, że osoby stale niewysypiające się ulegają błędowi poznawczemu – wydaje im się, że zachowały pełnię sprawności, a umysł podlany kawą jest ostry jak brzytwa.

Niestety wykazywany w testach spadek czasu reakcji i spowolnienie tempa pracy jasno wskazują, że niedosypianie po prostu się nie opłaca. Wyspani, wypoczęci jesteśmy w stanie lepiej się koncentrować i działać zarówno efektywniej, jak i szybciej. Dla amatorów seriali obrazowym przykładem może być wątek z serialu Dom z papieru, gdzie swoim zachowaniem wyróżniała się postać Berlina, który jako jedyny dbał o regenerację w postaci snu.

Dostosuj odpoczynek do rodzaju pracy

W uproszczeniu: jeżeli pracujesz fizycznie, zadbaj o rozrywkę i ćwiczenia umysłu. Jeżeli pracujesz umysłowo – nie pozwól swojemu ciału “zardzewieć”. Nasze mózgi potrzebują różnorodnych bodźców, a zarówno ciało, jak i duch potrzebują naszej uwagi. Słowo klucz? Balans.

Różnorodność bodźców to też próbowanie i testowanie. Warto otworzyć się na nowe doznania. Lubisz biegać? Może spróbuj gry w tenisa? Czytasz książki? To może spróbuj rozwiązać krzyżówkę? Próbowanie nowych rzeczy staje się bezcenne, kiedy niespodziewanie odkryjemy coś, co da nam zastrzyk energii i euforii.

Wrzuć na luz

Projekty, terminy, ambicje, perfekcjonizm – ten magiczny miks utrudnia złapanie oddechu. Bardzo ważne jest samo przyzwolenie na odpoczynek – należy zdać sobie sprawę z tego, że każdy z nas ma prawo do zmęczenia.

Akceptacja tego faktu i zrozumienie, że znużenie nie jest oznaką słabości, pozbycie się wyrzutów sumienia to kolejny krok do zwiększenia jakości odpoczynku.

Rzuć wszystko i jedź w Bieszczady

Może niedosłownie 😉 Zmiana otoczenia potrafi zdziałać cuda, dlatego raz na jakiś czas dobrze jest zaplanować sobie czy to wakacje w ładnym miejscu, czy nawet weekendowy wyjazd w góry. Warto też zadbać o to, żeby choć raz w roku wyjechać gdzieś na dłużej, by nabrać oddechu i przez chwilę “wyłączyć się” z codzienności.

Pamiętajmy też, że relaks na łonie natury jest po prostu zdrowy – pozwala nam dotlenić organizm, zieleń koi, a słońce to źródło witaminy D.

Szukaj swojej drogi

Zachęcamy do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób odpoczywacie – i czy możecie w tym aspekcie zmienić coś na lepsze. Poszukajcie swojej odpowiedzi na pytanie jak odpoczywać i pamiętajcie, że tematu regeneracji lepiej nie bagatelizować. Dbajmy o organizm, bo jest on niezastąpiony.