Niedziele handlowe. Dlaczego warto je mieć w kalendarzu?
W marcu 2018 roku weszło w życie ograniczenie handlu w niedziele. Rozporządzenie wywołało wiele emocji. Zwolenników i przeciwników zmian pochłonęła gorąca dyskusja. Co przyniosła nam ta dość radykalna zmiana?
Bez kalendarza ani rusz
Nowa organizacja handlu „wymusiła” na nas rozpoczęcie planowania zakupów. Obecnie zakupy możemy zrobić jedynie w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Ta z pozoru prosta reguła wydaje się łatwa do zapamiętania, do czasu pojawienia się w kalendarzu świąt.
To właśnie nadprogramowe dni wolne od handlu wprowadzają najwięcej zamieszania. Chcesz uniknąć niepotrzebnego chaosu? Proponujemy zakup kalendarzy książkowych, trójdzielnych i biurkowych z naszej oferty. W każdym z modeli zaznaczone zostały niedziele wolne od handlu. Rozwiązanie banalne, ale czy to właśnie nie w prostocie tkwi siła?
Teatr? Kino?
Główną ideą niedziel wolnych od handlu było zapewnienie wolnego dnia dla pracowników. Brak możliwości robienia zakupów w niektóre niedziele otworzył nas na spędzanie wolnego czasu wśród znajomych i rodziny.
Wiele instytucji kulturowych zdecydowało się na otwarcie czy przedłużenie godzin pracy w niedzielę, aby móc przyjąć wszystkich spragnionych rozrywki. Jak wskazują badania przeprowadzone przez Havas Media Group – Intelligence Team, Polacy w niedziele wolne od handlu decydują się coraz chętniej na aktywne spędzanie czasu w terenie, rezygnując z relaksu przed TV.
Opcja „B”
Dobrym rozwiązaniem dla „zakupoholików”, którzy nie godzą się na przymusowy detox, jest przestrzeń E-commerce. Zauważono, że zakupy w Internecie zyskują coraz większą sympatię konsumentów.
To właśnie możliwość dokonywania zakupów w przytulnym zaciszu domowym, wolnym od tłumów i braku miejsc parkingowych wpływa na wzrost zakupów online. Lubisz nieograniczone zakupy? Polecamy e-sklepy.
Każda zmiana wnosi odrobinę zamieszania w nasze życie. W tym przypadku najlepszym rozwiązaniem jest rozpoczęcie planowania czasu. Ograniczenie handlu wzbudza w nas dużo emocji przez samo słowo “ograniczenie” – bo kto lubi być ograniczany w jakikolwiek sposób… może warto jednak odpuścić sobie jeden dzień w galerii handlowej, żeby przebywać na świeżym powietrzu?
